|
||
Et introibo ad altare Dei, ad Deum, qui lætificat iuventutem meam MINISTRANT portal
ministrantów posługujących w klasycznym rycie rzymskim Służba jednego ministranta do Mszy św. czytanej |
||
abp Antoni Nowowiejski 286. Gdy się celebrans ubiera w szaty liturgiczne, ministrant, ubrany w komżę, pomaga mu w tym: gdy celebrans włoży albę na siebie, ministrant, stojąc z tyłu, ściągnie jej fałdy do środka, a potem poda pasek złożony we dwoje, węzłami ku prawej stronie zwrócony, tak iż część paska z prawej strony jest dłuższą niż z lewej. Gdy celebrans opasze się nim nad biodrami, ministrant, przyklęknąwszy na jedno kolano lub przychyliwszy się, podnosi albę na ów pasek, aby nie była za długą, i potem u dołu zbiera ze wszystkich stron fałdy, układa i w taki sposób wyrównywa, aby alba mniej więcej około palca wysokości od posadzki była oddalona; fałdy niby, po wypuszczeniu ich z rąk ministranta, powinny się pięknie w półkole rozwinąć. 287. Mógłby także ministrant, gdyby był taki zwyczaj, z lewej strony stojąc podawać celebransowi szaty z kolei, całując przedtem humerał, manipularz i stułę, Humerał podaje, trzymając go za oba końce te, do których są tasiemki przyszyte; końce tasiemek zawiązać należy na piersiach, na ramionach fałdy humerału się układają. Albę podaje w taki sposób, aby trzymał w obu rękach zebrane fałdy tylnej jej części, i tak wkładał przez głowę kapłana na ramiona jego. Nim manipularz i stułę poda, ucałuje jeden z krzyżyków bocznych. 288. Gdy celebrans końce stuły na piersiach skrzyżuje, ministrant, podszedł wszy z, tyłu, końce te opuszczone podtrzyma, aby celebrans je mógł do bioder przytwierdzić. Ornat bierze ministrant w obie ręce i wznosi nad celebransa, a potem opuszcza go przez głowę na ramiona; poprawia go potem z tyłu na szyi i na ramionach. Podaje wreszcie biret za jeden z rogów pocałowawszy go z lekka przedtem. 289. Bierze następnie mszał od dołu w obie ręce i opiera go od góry na piersi, otwór mszału zwróciwszy w lewą stronę. Gdyby oprócz mszału, wypadło mu jeszcze co innego z sobą zabrać, jak np. ampułki lub dzwonek, to mszał oprze na lewym ramieniu i lewą ręką podeprze, prawą zaś ręką będzie trzymał co innego. Gdyby nie miał nic do niesienia, to dłonie rąk przed piersią obie łączą. 290. Stanąwszy po lewej ręce celebransa, cokolwiek tylko w tyle, oddaje z nim jednocześnie ukłon głęboki głowy krzyżowi, a potem zwróciwszy się ku celebransowi, pochyla przed nim głowę miernie. Zaczem wychodzi z zakrystii, poprzedzając celebransa na dwa kroki, cokolwiek tylko z lewej jego strony. Idzie prosto, poważnie, skromnie, z oczyma spuszczonemu. Wchodząc do kościoła, jeśli jest taki zwyczaj, macza końce palców w wodzie święconej i podaje ją celebransowi, potem sam się nią żegna. Poruszy na koniec lekko dzwonkiem wiszącym przy zakrystii, jeżeli taki jest zwyczaj, na rozpoczęcie mszy św. 291. Idąc, gdy przechodzi obok wielkiego ołtarza lub przed Najśw. Sakramentem, zamkniętym w cyborium, lub przed ołtarzem, przy którym się odprawia msza św. między konsekracją i komunią klęka na jedno kolano, po lewej ręce kapłana, cokolwiek z tyłu. Gdy celebrans klęknie na dwa kolana przed wystawionym Najśw. Sakramentem, ministrant, także to czyni. Gdy celebrans klęknie na czas dłuższy, ministrant, po uklęknięciu, mszał od piersi górną częścią oddala tak, aby go trzymał w rękach poziomo i aby celebrans mógł na nim, jak na stole jakim, położyć zdjęty z głowy biret. Gdy celebrans będzie miał powstać, ministrant mszał podsuwa doń, aby biret mógł wziąć znowu łatwo. Gdy spotka kapłana innego, wracającego od mszy św., zatrzymawszy się chwilkę, odda mu ukłon głowy mierny. 292. Gdy przyjdzie do stopni ołtarza, stanie przed niemi po stronie epistoły; jeżeli celebrans z tej samej strony do ołtarza przybywa, ministrant oddali się parę kroków od stopni aby przepuścić celebransa. Stanąwszy przy stopniach, mszał od piersi górną częścią oddala tak, aby go utrzymał w rękach poziomo i aby celebrans mógł na nim biret położyć. Gdy celebrans to zrobi, i gdy będzie oddawał ołtarzowi rewerencję, ministrant uklęknie na jedno kolano, na posadzce, cokolwiek za celebransem. 293. Zaczem trzymając mszał poziomo, jednocześnie z celebransem, cokolwiek tylko za nim, wstępuje na stopnie, jednocześnie, gdy potrzeba, lewą ręką unosi fałdy alby celebransa od przodu tak wysoko, aby celebrans, wstępując na stopnie, alby nie przydeptał. Nie unosi jednak tej alby za wysoko. Stanąwszy na podnóżku, kładzie mszał z biretem na pulpicie; mszał jest obrócony otworem do krzyża (Mszału ministrant nie może otwierać. Ś. K. Obrz. 7 wrześ. 1816 r.). Bierze potem biret i kładzie go na kredencji lub innym jakiem dogodnym miejscu. Idzie potem posadzką przed środek ołtarza, klęka i, powstawszy, znowu uklęknie na oba kolana po stronie ewangelii, tak aby, gdy celebrans zejdzie ze stopni, klęczał cokolwiek za nim. 294. Gdy celebrans będzie się żegnał, i on to samo czyni, nic nie mówiąc. Od tej chwili aż do końca mszy św. nie będzie zwracał uwagi na to, co się dzieje przy innych ołtarzach, i nie będzie się do innych mszy stosował, tylko do swojej. Odpowiada celebransowi na wersety antyfony i psalmu, nauczywszy się ich dokładnie przedtem, bez omyłki. Na Gloria Patri jednocześnie z celebransem pochyli głowę. Na Adjutorium nostrum, także jednocześnie z celebransem się przeżegna. 295 Gdy celebrans odmawia Confiteor, ministrant ani się nie pochyla, ani bije w piersi. Ale gdy celebrans je kończy, ministrant pochyli ciało miernie ku niemu i odpowie: Misereatur tui... Gdy celebrans odpowie: Amen, ministrant nachyli się ciałem głęboko ku ołtarzowi i odmawia Confiteor...; tak nachylony pozostaje aż do Indulgentiam... kapłana wyłącznie. Mówiąc: tibi, Pater i te, Pater, obróci się trochę ku celebransowi; na mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa bije się trzykroć prawa ręką w piersi, ale nie hałaśliwie. 296. Po Misereatur... celebransa odpowiada: Amen i wyprostowywa się. Na Indulgentiam jednocześnie z celebransem się żegna, a odpowiedziawszy: Amen, pochyla się miernie i tak odpowiada na następne wersety. Gdy celebrans powie Oremus, ministrant wyprostuje się i powstanie. Gdy celebrans wstępować będzie na stopnie, ministrant prawą ręką, gdy potrzeba, unosi cokolwiek z przodu albę celebransa. Nie wstępuje jednak na stopnie, tylko klęka na krawędzi najniższego. Gdyby zaś przy ołtarzu był tylko jeden stopień, wcale nie będzie powstawał. 297. Gdy celebrans kreśli znak krzyża na introit, ministrant toż samo czyni; pochyla także głowę na Gloria Patri. Mówi potem na przemiany z celebransem raz Kyrie eleison, dwa razy Christe eleison, i jeszcze raz Kyrie eleison. 298. W czasie odmawiania Gloria in excelsis, będzie robił, jeżeli będzie umiał, jednocześnie z celebransem, ukłony głębokie głowy w stronę krzyża na słowa: Deo, Adoramus Te, Gratias agimus Tibi, Jesu Christe, Suscipe deprecationem nostram i Jesu Christe, po raz drugi. Na słowo kończące hymnu: Cum Sancto Spiritu... żegna się. 299. Po Dominus vobiscum odpowiada: Et cum spiritu tuo. Pochyla się na słowo Oremus, i w czasie czytania modlitw oddaje te same ukłony, co i celebrans, szczególniej na imię Jezus. Po modlitwie odpowiada Amen. Gdyby było więcej modlitw, to i po ostatniej także powie: Amen. 300. Gdyby kapłan przed Dominus vobiscum powiedział: Flectamus genua, ministrant odpowiada: Levate. Gdy jest więcej lekcji, po każdej mówi: Deo gratias, tylko po 5-ej, czytanej w Suche dni, która się kończy przez słowo: dicentes, nic nie odpowiada. Po tych lekcjach nie wstaje do przenoszenia mszału, aż po epistole, która następuje po Dominus vobiscum. Przed każdą z tych lekcji jest modlitwa, po której się odpowiada zawsze Amen. 301. Po przeczytaniu epistoły, gdy celebrans umilknie lub da znak jaki, ministrant mówi: Deo gratias. Następnie powstaje i uklęknąwszy przed środkiem ołtarza, idzie do celebransa i staje po prawej jego ręce, zwrócony twarzą do ołtarza. Gdyby po epistole czytana była sekwencja, to pod koniec jej dopiero ministrant do celebransa się zbliży. 302. Gdy celebrans pójdzie ku środkowi ołtarza, ministrant wejdzie na podnóżek i nie klękając weźmie w obie ręce pulpit z mszałem, ręką się zwraca ku posadzce tak jednak, aby nie tyłem do ołtarza, zstępuje ze stopni, klęka na posadzce przed środkiem ołtarza, wstępuje na stopnie znowu i stawia pulpit z mszałem na ołtarzu po stronie ewangelii, tak bokiem, aby górna część mszału obrócona była w kąt ołtarza (Rubr. Miss. t. VI, n.1. W zimie, gdy msza św. odprawia się po ciemku nieraz i dla oświecenia mszału stoi przy nim świeca osobno w lichtarzu małym, ministrant przenosząc mszał, jednocześnie i lichtarz z tą świecą przenosi). Zstępuje potem ze stopni i zwróciwszy się do celebransa, odpowiada: Et cum spiritu tuo i Gloria Tibi Domine. Na Initium... lub Sequentia S. Evangelii i secundum N., jednocześnie z celebransem czyni krzyżyki na czole, ustach i piersi. 303. Odpowiedziawszy Gloria Tibi Domine, przechodzi na stronę epistoły; przechodząc, przed środkiem ołtarza, na posadzce, na jedno kolano uklęknie. Przez cały czas ewangelii stoi na posadzce po stronie epistoły, obrócony twarzą do celebransa: gdyby celebrans klękał, ministrant także to czyni. Po ukończeniu ewangelii powie: Laus Tibi Christe i uklęknie na najniższym stopniu, a, w braku tego, na posadzce. 304. Jeżeli celebrans mówi Credo, ministrant jednocześnie z nim, jeżeli będzie umiał, oddaje ukłony głębokie głowy na Deum, na Jesum Christum i na adoratur. Na słowa: Et incarnatus... aż do Homo factus est włącznie, pochylony jest głęboko. Na Et vitam venturi saeculi znak krzyża na sobie kreśli. 305. Na Dominus vobiscum znów odpowiada: Et cum spiritu tuo i na Oremus pochyla głowę (Gdy ministrant jest klerykiem, zaraz po Oremus powstanie, i wstąpiwszy na stopnie, odda celebransowi ukłon; zaczem przyjmuje od niego welon, z prawej jego ręki w swoją lewą i z lewej jego w swoją prawą. Welon ten złożywszy na dwoje lub troje wzdłuż na ołtarz po stronie epistoły, zstępuje ze stopni i idzie do kredencji.). Gdy potem celebrans zdejmować będzie welon z kielicha, ministrant powstanie, zbliża się do kredencji, poruszy lekko dzwonkiem podczas ofiarowania hostii, jeżeli jest taki zwyczaj, umieszcza dzwonek przy stopniach, i zaraz potem odkrywszy ampułki, bierze najprzód ampułkę (Bo tacki, która musiałby w takim razie położyć na ołtarzu, coby nie od powiadało tej czci, jaką powinien mieć dla ołtarza.) z winem w prawą rękę za podstawę lub trochę wyżej, tak jednakże, aby ją od niego celebrans mógł wziąć za ucho lub przez pół; w lewą zaś rękę bierze ampułkę z wodą za ucho. Wstępuje na podnóżek stopniami bocznymi, zwraca się do ołtarza i czeka, aż się doń zbliży celebrans. Zwraca się doń wtedy, oddaje ukłon mierny głowy i pocałowawszy ampułkę w prawej ręce trzymaną, podaje ją celebransowi. Zaraz potem bierze ampułkę z lewej ręki w prawą za podstawę, a lewą odbiera ampułki z winem i całuje. Całuje także ampułkę z wodą, przed podaniem i po odebraniu. 306. Odebrawszy ampułkę z wodą, oddaje ukłon celebransowi i prawą ręką się zwróciwszy, zstępuje ze stopni i, idzie do kredencji. Tu ampułkę z winem postawiwszy i przykrywszy, bierze w lewą rękę tackę; na tęż samą rękę kładzie w fałdy złożony ręczniczek; w prawą zaś bierze ampułkę z wodą za ucho lub w pół; zbliża się teraz do ołtarza i staje na jego drugim stopniu, obrócony twarzą ku celebransowi. 307. Gdy celebrans się zbliży, ministrant odda mu ukłon i podniósłszy ampułkę i tackę, aby celebrans nie potrzebował się nachylać, wylewa ostrożnie trochę wody na palce; gdy celebrans da znak przez podniesienie palców, ministrant przestanie lad wodę i podsuwa pod ręce celebransa swą lewę rękę, aby mógł z niej dogodnie wziąć ręczniczek. 308. Gdy celebrans palce wytrze i ręczniczek odda, ministrant pochyli przed nim głęboko głowę, prawą ręką zwróciwszy się idzie do kredencji, wylewa z tacki wodę w przygotowane na to miejsce, wyciera ręczniczkiem tackę, i postawiwszy na niej ampułki, po prawej stronie - z winem, a po lewej - z wodą, pierwszą przykrywa, zabiera z sobą dzwonek, i obróciwszy się lewą ręką ku stronie epistoły, klęka na swoim miejscu, na najniższym stopniu. Tamże stawia dzwonek. 309. Gdy kapłan powie: Orate, fratres, ministrant nie zwlekając, zaraz mówi: Suscipiat Dominus sacrificium... nie hoc sacrificium. Na Per omnia saecula saeculorum, odpowiada Amen. Na Dominus vobiscum: Et cum spiritu tuo. Na Sursum corda: Habemus ad Dominum. Na Gratias agamus Domino Deo nostro: Dignum et justum est. 310. Na Sanctus, po prefacji, uderza dzwonkiem trzykroć; zaraz się potem pochyla, aby jednocześnie z celebransem się wyprostować i przeżegnać na Benedictus... Poczem dłonie rąk przed piersią łączy. 311. Przed konsekracją, gdy kapłan weźmie hostię w rękę, poruszy dzwonkiem, jeżeli taki zwyczaj, i przechodzi cokolwiek za celebransem, aby, gdy będzie klękał, mógł z tyłu nosić cokolwiek ornat. Jednocześnie, gdy celebrans klęka, dzwoni przed i po każdym podniesieniu. Dzwoni też podczas każdego podniesienia trzykrotnym uderzeniem dzwonka i pochyla głęboko ciało. Po ostatnim uklęknięciu powstaje i wraz z dzwonkiem znowu przechodzi na swoje miejsce, ku stronie epistoły i klęka. Przechodząc z jednego miejsca na drugie, nie klęka . 312. Na Nobis quoque peccatoribus uderza się raz w piersi, na Per ipsum... uderza trzykroć w dzwonek, jeżeli taki zwyczaj, i po Per omnia saecula saeculorum, odpowiada: Amen. Po słowach zaś kończących modlitwę Pańską; Et ne nos inducas in tentationem, dodaje: Sed libera nos a malo. I znowu po Per omnia saecula saeculorum odpowiada: Amen, i po Pax Domini:.. Et cum spiritu tuo. Gdy mówi celebrans Agnus Dei..., to na słowo nobis trzykroć bije się w piersi. Na Domine, non sum dignus trzykroć uderza w dzwonek. 313. Gdyby kto z obecnych pragnął przyjąć Komunję św., i kapłan może ją udzielić, ministrant zaraz powstanie, skoro tylko celebrans odkryje kielich, i poruszywszy dzwonkiem na znak rozdawania Komunii św., odnosi go do kredencji. Zaczym rozciągnąwszy na kratkach przed komunikującymi obrus (Gdyby kratki zdała były od ołtarza, postara się ministrant o zapalenie po obu ich bokach dwóch świec woskowych Ś. K. Obrz. d. 20 Marca 1859 r.), jeżeli go na kratkach nie ma, powraca na swoje miejsce. Gdyby obrus był na kratkach już przygotowany, toby wcale nie wstawał. Gdy kapłan pije Komunię św. pod postacią wina, ministrant, głęboko korpus ciała pochyliwszy, odmawia Confiteor..., odpowiada Amen po Misereatur... i wyprostowywa się. Żegna się na Indulgentiam i po ukończeniu go mówi Amen. 314. Podczas dalszych słów kapłana i podczas rozdawania Komunii św. klęczy na swym miejscu (Gdyby wszakże w miejscu, gdzie się rozdaje Komunię św., było ciemno, ministrant postara się wcześnie o świecę w lichtarzu, i tą, klęcząc przyświecała celebransowi); lecz gdyby kratki były z dala, klęka z boku przy stopniach, aby nie był tyłem do Najśw. Sakramentu. Gdyby miał sam przystąpić do Komunii św., klęka na środku podnóżka i pierwszy Komunia św., złożywszy pierwej swe ręce na piersiach, na krzyż, otrzymuje. Otrzymawszy Komunię św., zaraz powstaje, aby dać przejście celebransowi, i idzie na swe miejsce. 315. Po rozdaniu Komunii św., gdy kapłan będzie powracał do ołtarza, wchodzącemu na stopnie, unosić będzie od przodu cokolwiek albę; gdy zaś celebrans powróci do ołtarza, ministrant, powstawszy, zbierze obrus, jeżeli taki jest zwyczaj, i idzie do kredencji. 316. Gdyby Komunia św. nie była rozdawaną, ministrant, jeszcze podczas zbierania pateną cząsteczek z korporału przez kapłana, powstawszy, idzie wprost do kredencji i, postawiwszy na niej dzwonek, bierze z niej w ręce ampułki za uszy lub w pośrodku: ampułkę z winem w prawą rękę, ampułkę z wodą w lewą; i obróciwszy się lewą ręką, wstępuje na drugi stopień lub na podnóżek po stronie epistoły, stosownie do tego, jak później dogodnie mu będzie nalać wino do kielicha. Podczas gdy celebrans znak krzyża kielichem kreśli, ministrant klęczy na jedno kolano. 317. Gdy celebrans zwróci się z kielichem do ministranta, ten wlewa trochę wina do kielicha; ustaje wszakże, gdy kapłan kielichem poruszając da na to znak. Gdy potem kapłan zbliży się do niego, odda mu ukłon i uważnie leje na palce kapłana, najprzód trochę wina, a potem więcej wody, przemieniwszy pierwej w prawej ręce ampułkę z winem na ampułkę z woda. Przestanie wodę lać, gdy celebrans da znak podniesieniem kielicha czy palców. Leje zaś zwolna, aby nic nie rozlał po za brzegi czary i nie dotykał ampułkami palców celebransa. Poczym oddaje celebransowi ukłon i prawą ręką obraca się do kredencji, dokąd przyszedłszy, ampułki na tacce stawia. 318. Gdyby celebrans puryfikował puszkę, ministrant postara się o przyniesienie z zakrystii na kredencję czystego puryfikaterza i drugiej ampułki wina. Jednym i drugim posłuży, jeżeli będzie widział tego potrzebę, albo jeżeli celebrans da znak podania sobie puryfikaterza lub nalania więcej wina. 319. Po postawieniu ampułek na tacce, przechodzi na stronę ewangelii; idąc przed środkiem ołtarza, na posadzce klęka. Wziąwszy lekko pulpit z mszałem w obie ręce przenosi go na stronę epistoły (Gdyby i osobna była świeca do oświecenia mszału, to i ją przenosi); przed środkiem ołtarza przechodząc klęka na posadzce. Tu, jeżeli wie, gdzie w mszale znajduje się antyfona: Communio, przewraca odpowiednio karty (Jeżeli ministrant przed mszą św. składał welon, to teraz, rozłożywszy go, poda w obu rękach celebransowi). 320. Gdy celebrans przejdzie na stronę epistoły, ministrant wskaże mu lewą ręką antyfonę w mszale, poczym obraca się lewą ręką i, idąc posadzką, przechodzi na stronę ewangelii, gdzie klęka na najniższym stopniu. Idąc, przed środkiem ołtarza klęka na jedno kolano. Gdyby nie wiedział, gdzie jest antyfona (Zwykle ona tam bywa, gdzie jest początek formularza mszy św.), to zaraz po przeniesieniu mszału, przejdzie na stronę ewangelii i uklęknie. 321. Odpowiada dwa razy Et cum spiritu tuo, i raz lub dwa razy Amen. Po Ite missa est lub Benedicamus Domino odpowiada Deo gratias, do którego w czasie oktawy wielkanocnej dodaje dwa alleluja. Gdy celebrans udziela błogosławieństwa, pochyla się, żegna, odpowiada Amen. Powstawszy, odpowiada: Et cum spiritu tuo, żegna się jednocześnie z celebransem na czole, ustach i piersiach, i odpowiada: Gloria tibi Domine. Poczym, uklęknąwszy przed środkiem ołtarza, przechodzi na stronę epistoły; tu stoi przed stopniami, zwrócony twarzą do celebransa. Na: Et verbum caro factum est klęka jednocześnie z celebransem i powstaje, a po przeczytaniu ewangelii mówi: Deo gratias. 322. Gdyby celebrans po odczytaniu modlitw pozostawił mszał otwarty, byłby to znak, że ma ostatnią ewangelią odczytać z mszału. W takim razie ministrant, odpowiedziawszy po Ite missa est czy Benedicamus Domino: Deo gratias, powstaje i, uklęknąwszy przed środkiem ołtarza, idzie po mszał. Wziąwszy go obu rękoma wraz z pulpitem, przenosi na stronę ewangelii; gdy kapłan udzielać będzie błogosławieństwa, ministrant uklęknie przed środkiem ołtarza, ale zaraz potem powstaje i stawia pulpit z mszałem na ołtarzu. Zstępuje wszakże zaraz ze stopni, i zwrócony do celebransa, odpowiada: Et cum spiritu tuo, żegna się jednocześnie z celebransem na czole, ustach i piersiach, i rzekłszy: Gloria tibi, Domine, stoi podczas całej ewangelii ze złożonymi przed piersią rękoma. W ukłonach i klękaniach stosuje się do celebransa. Po odczytaniu całej ewangelii, przenosi pulpit z mszałem na stronę epistoły; przechodząc wtedy przed środkiem ołtarza, klęka. Gdy celebrans uklęknie na jednym ze stopni dla odmówienia modlitw po mszy św., ministrant to samo uczyni, niżej tylko od celebransa, pierwej, gdyby tego była potrzeba, postarawszy się o formularz tych modlitw, który trzyma przed celebransem, gdyby togo żądał. 323. Gdy celebrans będzie brał za kielich, ministrant, przyniósłszy z fenestelli biret, postawi go na mszale, zaczem wziąwszy mszał w obie ręce poziomo, zwraca się w prawą stronę w tył i jednocześnie z celebransem zstępuje ze stopni. Tu staje po prawej ręce celebransa, klęka na kolana, podsuwa mszał do celebransa, aby mógł łatwo wziąć biret, i oparłszy mszał górną stroną na piersi, poważnie idąc (Gdyby celebrans, idąc do zakrystii, zwrócił się w prawą stronę, ministrant, aby go uprzedzić, nie przechodzi między nim a ołtarzem, ale po za nim), poprzedza celebransa, cokolwiek z jego lewej strony, w powrocie do zakrystii. Gdyby mszał miał zostać na pulpicie, to ministrant, zabrawszy z fenestelli biret., staje przed stopniami, po prawej ręce celebransa, któremu podaje biret z zwykłymi pocałowaniami; poczym poprzedza go do zakrystii, z dłońmi rąk przed piersią złączonymi. 324. W zakrystii, stojąc po lewej ręce celebransa, cokolwiek za nim, oddaje jednocześnie z celebransem ukłon głęboki głowy krzyżowi, a potem mierny celebransowi, kładzie mszał na wolnym miejscu i gdyby zwyczaj pozwalał, po lewej ręce kapłana stojąc, dopomaga mu do zdjęcia szat liturgicznych; w takim razie całuje stulę, manipularz i humerał, zaraz po ich otrzymaniu. 325. Gdyby nie było komu zgasić świec, robi to, okrywszy pierwej ołtarz, odnosi do zakrystii ampułki, dzwonek itp. Potem zdjąwszy komżę, oddaje rewerencję kapłanowi, i pomodliwszy się chwilkę w kościele, wychodzi.
|
||
CEREMONJAŁ PARAFJALNY. PRZEWODNIK LITURGICZNY DLA DUCHOWIEŃSTWA PASTERSTWEM DUSZ ZAJĘTEGO, NAPISAŁ Ks. Antoni Nowowiejski, MAGISTER ŚW. TEOLOGII, Profesor Seminarium Duchownego w Płocku, Warszawa 1895. |
||